sobota, 1 września 2012

maworek zielonkawy typowy (Physarum viride)


2 komentarze:

  1. Piotrze, jak ty dostrzegasz takie drobiazgi? :)
    Muszę chyba inaczej spoglądać na ten świat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak wiesz kiedy i gdzie można je spotkać to nie jest to takie trudne. Z pozycji stojącej ich nie widać, ale jeśli schylisz sie nad zmurszałym pniem, spruchniałym powalonym konarem gdzieś w wilgotnym lesie ,to wyposażona w zwykłą lupę (najlepiej) możesz podglądać świat tych dziwnych stworów. Taki inny świat.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.