poniedziałek, 27 stycznia 2014
W lesie pozamiatane
Dziś włóczyłem się bo zamarzniętych bagnistych olsach i o zgrozo wszędzie ponad lód wystają z 20 centymetrowe "wiosenne" liście kosaćca żółtego. No i w ogóle , w miejscach gdzie lód był przezroczysty widać było, że życie sie już budziło do życia. Ciekaw jestem jak na to wszystko wpłynie ta hibernacja.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Też jestem nieco zaniepokojona tą wiosną w styczniu. Oby w tym roku prawdziwa wiosna przyszła w jakimś sensownym terminie - wtedy się przekonamy co z tego będzie.
OdpowiedzUsuńDla wiosny sensowny termin to każdy, bo zawsze jest mile widziana :) :)
Usuń