środa, 12 lutego 2014

Zimowe śluzowce



  Miesiąc śnieżnej zimy wystarczył żeby zatęsknić za śluzowcami. Więc kiedy w zeszły weekend śnieg w lesie zaczął się topić , poszperałem trochę w przewróconych butwiejących pniach. Szczególnie pod lekko zwisającą korą, te bardziej odporne na zimowe mrozy zarodnie znalazły swoje schronienie takie jak poniższe Metatrichia vesparia i trichia sp (prawdopodobnie Trichia persimilis). Myślę , że na jakąś świeżynkę trzeba poczekać do kwietnia-maja.

Metatrichia vesparia (bukietek malinowy)






Trichia sp



2 komentarze:

  1. Druga fotka skojarzyła nam się z ułożonymi w pudełku zapałkami... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, mi też się tak to kojarzy, a jakoś nie mogłam do tego dotrzeć. :)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.