My jeszcze w tym roku żaby nie widzieliśmy... ale też i Góra św. Anny to miejsce raczej niesprzyjające płazom... może w weekend udamy się gdzieś nad wodę... pozdrawiamy
Trzeba już odwiedzić zbiorowiska wodne gdzie moczarowe żaby bytują. Może już niebiesko się zrobiło. :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
My jeszcze w tym roku żaby nie widzieliśmy... ale też i Góra św. Anny to miejsce raczej niesprzyjające płazom... może w weekend udamy się gdzieś nad wodę... pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńTrzeba już odwiedzić zbiorowiska wodne gdzie moczarowe żaby bytują. Może już niebiesko się zrobiło. :)
Usuń