poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Zimorodek



      Większość czasu spędzał na obserwacji lustra wody z pozycji siedzącej na powalonym drzewie. Nieraz zdarzyło się mu zawisnąć nad wodą niczym pustułka trzepocąc skrzydłami z prędkością kolibra. Ale każda próba pikowania do wody zakończona była udanym strzałem i rybką w dziobie. Stuprocentowy snajper.






Zimorodek (Alcedo atthis)
                                                                                                                    Jezioro Drużno

5 komentarzy:

  1. Przepiękny ptak. Gratuluję spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcia :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super spotkanie, my z naszym aparatem nawet nie próbujemy się z nim zmierzyć...;-( pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe zdjęcia. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.