niedziela, 7 września 2014

Kuna leśna


       Spotkanie z kuną leśną to raczej czysty przypadek , bo to ssak , który prowadzi głównie nocny tryb życia. Dziś absolutnie bezwietrzna pogoda , w lesie totalna cisza , daje się słyszeć każdy spadający liść, a nadchodzącą kunę słyszałem już z około 200 metrów, oczywiście nie wiedząc co tak naprawdę zbliża się w moją stronę.

Kuna leśna (Martes martes)



3 komentarze:

  1. Ale fajny zwierzaczek!
    My mieliśmy za sąsiadkę kunę domową - oj, nielekko było. I wszystkie wróble z bluszczu przepłoszyła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne!!!! Niedawno na kunę leśną natknęliśmy się w borze sosnowym. Ale gdy ta nas tylko zobaczyła (pewnie wcześniej usłyszała), hop na pień i w te pędy w kierunku korony... A później kolejnej i kolejnej. Skakała wśród koron tak zwinnie jak wiewiórka. Fajny widok :-).
    Super, że udało Ci się ją uchwycić.
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.