piątek, 29 kwietnia 2011

534.

Traszka zwyczajna

3 komentarze:

  1. Dawno traszki nie widziałem – pamiętam jak kiedyś masowo występowała w okolicy Zawady w małym pobliskim stawie na działkach. Dzisiejszy market Kerfur.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zobaczyć traszkę na ladzie , to trzeba mieć szczęście przed świtem w kwietniu. Później niema już szans, niestety

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś mój dziadek wyrwał drzewo w podmokłej części ogrodu i pod pniem było kilka okazów.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.