Piękne fotografie. I mucha też się tu znalazła. Nie wiem, czy to ten sam ślaz, z którego w dzieciństwie jadło się "chlebki". Ale chyba tak. Pozdrawiam
Nie wiem czy na myśli mamy te same "chlebki" , bo wydaje mi się, że to był tasznik. Tez jadałem te chlebki
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Piękne fotografie. I mucha też się tu znalazła. Nie wiem, czy to ten sam ślaz, z którego w dzieciństwie jadło się "chlebki". Ale chyba tak. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiem czy na myśli mamy te same "chlebki" , bo wydaje mi się, że to był tasznik. Tez jadałem te chlebki
OdpowiedzUsuń