Dopóki nie powiększyłem na ekranie monitora, byłem pewien , że uganiam się za ważką z rodzaju miedziopierś (somatochlora sp.). Dużo nerwów i cierpliwości kosztowało mnie podejście tej ważki, która na obrzeżu lasu wygrzewała się dość licznie. Bardzo płochliwa i do tego siada w gąszczu zarośli.
![]() |
I tak miałeś szczęście, bo my je widujemy zwykle w locie... niestety póki co sesja w ruchu nie udała się. Na fotce masz samiczkę. Dobre fotki Piotrze.
OdpowiedzUsuń