Ja spotkałam go właśnie na kwiatach głogu :-). Śmieszny był trochę - taki kanciasty.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Ja spotkałam go właśnie na kwiatach głogu :-). Śmieszny był trochę - taki kanciasty.
OdpowiedzUsuń