To niestety bardzo inwazyjna roślina wypierająca miejscową florę, pod Poznaniem zarasta nasypy kolejowe. Jej krewniaczka asclepias tuberosa jest bardzo lubiana przez motyle i pszczoły i pięknie kwitnie na pomarańczowo.
I tak to jest z tymi Obcymi pięknościami. Na Dolnym Śląsku nasypy i otoczenie torów całe w rdestowcach i nawłociach. Koszmar. A jak z inwazyjnością asclepias tuberosa?
To niestety bardzo inwazyjna roślina wypierająca miejscową florę, pod Poznaniem zarasta nasypy kolejowe. Jej krewniaczka asclepias tuberosa jest bardzo lubiana przez motyle i pszczoły i pięknie kwitnie na pomarańczowo.
OdpowiedzUsuńI tak to jest z tymi Obcymi pięknościami. Na Dolnym Śląsku nasypy i otoczenie torów całe w rdestowcach i nawłociach. Koszmar. A jak z inwazyjnością asclepias tuberosa?
OdpowiedzUsuńMarek z Wlkp.