Dziś pierwsze w tym sezonie Morchella elata na starej , zadrzewionej już miejscami piaskowni . Rosły pod topolą kalifornijska.
Gratulacje!
Dzięki. A jest z czego się cieszyć,bo sezon zaczął się bardzo słabo żeby nie powiedzieć tragicznie
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDzięki. A jest z czego się cieszyć,bo sezon zaczął się bardzo słabo żeby nie powiedzieć tragicznie
Usuń