Kowal bezskrzydły upodobał sobie właśnie lipę. Być może dlatego , że ich pokarm stanowią w głównej mierze nasiona lipy, ale mimo to jest wszystkożerny , nie gardząc nawet innymi owadami. Pierwsze promienie Słońca wyciągnęły całe gromady z zimowych kryjówek. Widok pospolity ale i niesamowity.