niedziela, 10 maja 2015

Latające zające


               Mokry od rosy poranek i podejście zająca na kilkadziesiąt metrów w głąb pola ze zbożem, to jak spacer po kolana w wodzie.
 






3 komentarze:

  1. W Dolinie Noteci również w tym roku sporo zajęcy. Świetne zdjęcia :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Czapki z głów!!!! WSPANIAŁE! Gratulacje! Masz szczęście do focenia ssaków w ciekawych momentach...

    Na maila podeślemy Ci fotki ciekawego grzybka do oznaczenia. Kilka dni temu wyhaczyliśmy go w piaskowni, na skraju trzcinowiska i w pobliżu wierzb. Nigdy wcześniej takiego gatunku nie spotkaliśmy... Z góry dzięki za oznaczenie!
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieki panowie. Zdjecia jak zawsze z czystego przypadku. Tylko sie rozgladam.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.