sobota, 11 lipca 2015

Lilia złotogłów (Lilium martagon)


     Kiedyś roślinę tą spotkałem w optimum kwitnienia i nie wiedziałem, że tak długo "kisi" sie w pąkach. Tego roku się o tym przekonałem jeżdżąc do niej prze cztery tygodnie od momentu kiedy znalazłem ja w pąkach do czasu aż w końcu zakwitła.
    Jeden osobnik pochylony pod ciężarem swoich pąków niemal przywarł do ziemi i  rósł w starym cienistym grądzie.











Gatunek objęty ścisłą ochroną gatunkową
                                                                                                                                                                   Wysoczyzna Elblaska

3 komentarze:

  1. Ale warto było czekać... piękne kwiaty, pozdrawiamy :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie piękne kwiaty! Gdybym zobaczyła gdzieś tę lilię, pomyślałabym, że pewnie i ona (znów!) wyrwała się z czyjegoś ogrodu. Nie wiedziałam, że te rośliny rosną u nas w stanie dzikim. Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo piękna roślina :-)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.